Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Dlaczego Kręgi Snów są ważne

Obraz
Fragment książki Connie Kaplan "Śnienie jako praktyka duchowa". DLACZEGO KRĘGI SNÓW SĄ WAŻNE W codziennym świecie tracimy bezpośredni kontakt z tajemnicą życia. Możemy ujrzeć ją na nowo dzięki połączeniu z Wielką Śniącą, w zwierciadle, które trzymają dla nas siostry. To, że siedzimy razem, słuchamy swoich snów, odkrywamy, że śnimy wspólnie, pozwala nam ponownie połączyć się z tajemnicą. Kiedy opuszczamy krąg, wracamy do ruchu ulicznego, zgiełku domu czy biura, do rachunków czekających na zapłacenie. Mimo to w cudowny sposób połączenie z tajemnicą nie znika, wręcz przeciwnie, rozwija się. Wcześniej przez nas ignorowane, zbiegi okoliczności i zjawiska synchroniczne stają się darami od Wielkiej Śniącej, która przypomina nam bez ustanku, że jesteśmy partnerkami w tej boskiej grze. Codzienność zyskuje święty wymiar. Nie pomylmy procesu zwierciadlanego ze spotkań kręgu z dobrze znaną praktyką społeczną kobiet, które przyglądają się sobie nawzajem w poszukiwaniu aprob

Pokłoń się kwiatom

Obraz
Kiedy księżyc wchodzi w znak Skorpiona, a do tego jest nów - to może być mocny czas. Skorpion to głębokie, mocne czucie, konfrontacja z tematem śmierci, zmiany, z seksualną energią. W snach mogą pokazać się nasze lęki i iluzje, te wszystkie miejsca, gdzie nie chcemy poddać się zmianie i próbujemy kontrolować czy mieć władzę nad życiem. Co śniło Ci się w ten nów? Może jakaś katastrofa, wojna, zalewająca woda, którą próbowałeś zatrzymać? Nów dopełnił się 7 listopada 2019 o godzinie 17:02. Ten nów nazywa się też czasem Feniksa, bo jeśli poddamy się zmianie (albo wytrwale współpracowaliśmy z nią przez ostatnie miesiące) nasza życiowa energia może wybuchnąć jak Feniks, pięknie się odrodzić, polecieć! Co przytrafiło Ci się w ten nów? Co działo się na jawie? Kłótnia, namiętna miłość a może spokojne bycie z własną energią i jakiś nowy początek. Może kupiłeś samochód? Namalowałaś obraz? Poszłaś tańczyć? Zapraszam Cię, by połączyć sen i jawę - tak jakby to, co działo się na jawie, też b

Krąg Snów - spotkania online!

Obraz
Zapraszam na spotkania Kręgu Snów online! Jeśli chcesz zakosztować magii Kręgu Snów, poznać lepiej siebie i zacząć głębiej rozumieć sny - to są to spotkania dla Ciebie. Jeśli chcesz tworzyć i transformować swoje życie za pomocą śnienia - to jesteś we właściwym miejscu! Śniło mi się, że prowadzę Krąg Snów online, a naszym kamieniem śnienia jest piękny biały kryształ. sen był prześwietlony białym, kojącym światłem. Będziemy spotykać się raz na dwa tygodnie w wirtualnym Kręgu Snów - każdy będzie miał okazję opowiedzieć swój sen i dostać na niego odpowiedź Kręgu. Raz w miesiącu odbędzie się Webinar - wykład na temat zagadnień związanych ze śnieniem, najbardziej interesujących dla uczestników Kręgu. Będziemy uczyć się, jak rozpoznawać różne rodzaje snów,  poznawać ich język i logikę oraz techniki pracy ze snami na jawie. W Kręgu będzie tylko 8 osób, co da możliwość prawdziwej, głębokiej pracy ze snami uczestniczek i uczestników. Będziemy mieć też tajną grupę na FB

Sny o przodkach

Obraz
Zwykle ludziom śnią się pojedynczo - odwiedza ich we śnie ukochany dziadek albo babcia. A w moich snach przychodzą tłumnie. Zazwyczaj - na imprezę :-) Impreza ta nazywa się Wigilia. Może być to sen, w którym panuje wiosna, bardzo często jest to kalendarzowy czas Wielkanocy, ale w moich snach Przodkowie przybywają na Wigilię. W pierwszym śnie o Wigilii, za domem mojej babci, na świeżo zaoranej ziemi stał Dom Przodków. Schodzili się do niego, zjeżdżali z daleka i bliska. Wszędzie stoły uginały się od pysznego jedzenia, a przodkowie i przodkinie ucztowali, pili i zaśmiewali się - świetnie się bawili. Taka lekkość, nie branie siebie zbyt poważnie, wiedza o tym, co jest ważne, a czym naprawdę nie warto się przejmować. Potem jeszcze kilka razy śniła mi się taka Wigilia - ostatnio Przodkowie byli niewidzialni. Znów nakryte stoły, a wszędzie na nich - jajka. Liczymy z mamą i bratem, ile tych jajek, mi wychodzi, że 70. Wchodzi mój wujek po schodach i niesie całe naręcza, kopy j

jak pamiętać sny?

Obraz
Grudzień - coraz dłuższa noc, coraz większa ciemność, to najlepszy czas na śnienie. Jak jednak zapamiętać zimowe sny, które mogą być wskazówką na nadchodzący nowy rok? Dlaczego niektórym przychodzi to tak łatwo? Pamiętają długie, barokowe sny, pełne zwrotów akcji i interesujących szczegółów: kolorów, postaci w tle, nawet zapachów. A kiedy pytasz ich, jak to robią, odpowiadają na ogół z rozbrajającym uśmiechem: zawsze tak miałam, pamiętam sny jeszcze z podstawówki. Co zrobić, kiedy chcemy pamiętać nasze sny? Czemu bywają lata obfite w śnienie i inne, suchutkie, kiedy z trudem wydłubujemy po nocy małe senne okruchy? Oto pierwsza próba zmierzenia się z tym niełatwym tematem. Trzeba próbować Po pierwsze i najważniejsze- nie zniechęcać się. Doceniać każdy, nawet najmniejszy kawałek snu, który zapamiętaliśmy. Zapisać go po obudzeniu. Jak pisze na fejsbukowej grupie Krąg Snów Wiktor, utalentowany 14-letni śniący: Pamiętanie snów trenuję zapisując nawet najmniejsze detale zaraz po prze

Krystalicznie czysta woda - część 2

Obraz
Fragment 13 rozdziału książki Connie Kaplan "Śnienie jako praktyka duchowa", w tłumaczeniu Aissy Zakrzewskiej. WODA I NIEWINNOŚĆ Moja córka Sara miała osiem lat, kiedy przyśnił jej się następujący sen: Zasłużyłam na swoje skrzydła Sara Byłam w swoim pokoju. Przez okno wleciał orzeł. Dał mi znak, żebym usiadła mu na grzbiecie. Zrobiłam to i wylecieliśmy na zewnątrz. Zabrał mnie do miejsca, gdzie były dwie góry, a pomiędzy nimi wąska dolina. Na jednym krańcu był wodospad, w dolinie płynął niewielki strumień. Woda była tak krystaliczna, że wyglądało, jakby na dnie strumienia leżały diamenty. Wylądowaliśmy i zobaczyłam, że jesteśmy w wiosce, której nie było widać z powietrza, ponieważ domy były wbudowane w zbocze góry. Słońce wschodziło za wioską, a po południu ogrzewało domy. Zanim orzeł odleciał, powiedział mi, że właśnie dostałam swoje skrzydła. Zaczęłam uczyć się latania. To była prawdziwa frajda. Kobieta, która wyglądała jak moja mama, ale była Indianką, wyszła, że

Krystalicznie czysta woda - część 1

Obraz
 Fragment 13 rozdziału książki Connie Kaplan "Śnienie jako praktyka duchowa", w tłumaczeniu Aissy Zakrzewskiej. ŚNIENIE WODY Nie tylko spragnieni poszukują wody; Woda także szuka spragnionych. Rumi Nasz krąg obfituje w sny o wodzie. Naprawdę czujemy, że woda nas szuka – gasi nasze pragnienie świadomości. W tym rozdziale skoncentruję się na dwóch tylko aspektach: przejrzystości wody i komunikacji z istotami wodnymi. Te dwa tematy często pojawiają się w naszych wodnych snach. Za pomocą tych dwóch obrazów śnimy przyszłość. KRYSTALICZNIE CZYSTA WODA Często kiedy kobiety dzielą się snami o oceanach, jeziorach, rzekach i deszczu, powtarza się jedno stwierdzenie: „Woda była krystalicznie czysta”. Z tego powodu zaczęłam szukać w źródłach. Moje pytanie brzmiało: Skoro obecnie na naszej planecie nie doświadczamy obecności krystalicznie czystej wody, co mówi nam śnienie? Szczerze mówiąc, według ekologów zabijamy Ziemię skalą zanieczyszczeń, które produkujemy. Jak to możliwe

Sny o zwierzętach z północy

Obraz
Często śnią mi się zwierzęta. Może dlatego, że traktuję ich jak przewodniczki i przewodników, każde wszak ma inną energię, jakość, piękno, mądrość! Od lat korzystam z Kart mocy Jamie Sams, zarówno w pracy jak i dla siebie. Czuję też, że zwierzęta w snach pokazują nam, jak wszyscy jesteśmy połączeni. Od jakiegoś czas w moich snach pojawiają się białe zwierzęta i zwierzęta z dalekiej północy. W zeszłym roku, t uż po tym jak opublikowałyśmy z Aniją zaproszenie na wyprawę na Kretę, przyśnił mi się taki sen: Matka i córka Foka. 8 kwietnia 2017 księżyc w Pannie; śniło mi się, że stoję w Falasarnie na plaży, na zachodniej Krecie. przede mną piękny zachód słońca, wokół ludzie. nagle widzę, że z głębi morza ktoś płynie w naszym kierunku. Najpierw myślę – to delfin! Ale nie, gdy podpływają bliżej widzę, że to dwie przepiękne foki – Matka i Córka. Matka zostaje w morzu a córka płynie do nas – do brzegu – wychodzi i uśmiecha się do nas, biała, malutka foczka, delikatna i pełna tajemnic!Czu

Prastare Ziarna

Obraz
Po czasie snów o rozstaniach i śmierci, śnionych w czasie Pełni księżyca w Skorpionie, znaku mrocznej transformacji, pojawiły się sny nowe, a w nich wielkie kręgi ludzi, spotkania, warsztaty, intensywne wspólne tworzenie.  Wczorajszy sen połączył te dwa wątki: 7 maja, księżyc w Wodniku, Prastare Ziarna Anija prowadzi ceremonię pogrzebową minionych relacji, nad słoneczną laguną pełną przejrzystej wody. Byli partnerzy/partnerki muszą zejść w tym celu z wież, takich jak ambony strzelnicze, gdzie siedzą z lornetkoaparatami i obserwują. wieże te z perspektywy siedzącego w nich człowieka są jak krzesełka do jedzenia dla malutkich dzieci, wygodnie w nich a wyjść trudno, krótkie nóżki nie sięgają do drabiny. scena druga: Wielki krąg ludzi na ziemi, Anija Miłuńska ma poprowadzić zaraz jakąś wspólną pracę. szukam jej, a ona nad suchym korytem rzeki (takie tu są gdzie mieszkam, na południu) wygrzebuje ze zbocza, ogląda i bada zainteresowana prastare ziarna - wyglądają jak kamienne figurki c

Recenzja Joanny Skrzyszowskiej

Obraz
Recenzja Joanny Skrzyszowskiej z bloga Białucha Śnienie jako praktyka duchowa. Connie Kaplan Wiecie jak to jest, kiedy przez bardzo długi czas, praktycznie przez całe życie, intuicyjnie czujecie, że jest coś, co wam umyka, coś, czego nie możecie zdefiniować, a czego jednocześnie bardzo pragniecie; coś bez czego rzeczywistość i jej przeżywanie zdają się niepełne, niewystarczające, ale zupełnie nie możecie zdefiniować co to takiego? Miałam tak od zawsze i tą zagubioną częścią układanki w moim przypadku była duchowość. Szukałam jej w kościołach, w religioznawstwie, w naukach wschodnich, w praktykach medytacyjnych. I nigdzie do końca nie znajdowałam. Trzymałam się więc czego popadnie – relacji, psychologii, a nawet odrobiny magii, starając się wydobyć sens z doświadczeń i przemian w moim życiu. Nigdy nie czułam pełni satysfakcji, zawsze wiedziałam, że jest więcej i że to więcej ma dużo wspólnego z byciem kobietą. Aż przeczytałam „Śnienie”. czytaj więcej

Premiera Książki

Obraz
  Dziękujemy za piękne spotkanie wszystkim Śniącym, którzy tak tłumnie na nie przybyli!   Dziękujemy za Wasze sny, za wglądy, pytania! Ceremonia Dawania Snów była pięknym   doświadczeniem połączenia, wspólnego śnienia, wymiany wskazówek i wiadomości z wymiaru         śnienia.   Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że książka pojawiła się na świecie!   Dziękujemy też wszystkim, którzy wspierali jej narodziny!

Sny o śmierci - jak je rozumieć?

Obraz
Czy śniło Ci się kiedyś, że umarłaś? a może we śnie umarł ktoś, kto był dla Ciebie ważny? Pojawił się nauczyciel, który pokazał Ci jak pomóc w umieraniu? A może śnili Ci się Twoi przodkowie czy nie żyjący już przyjaciele? Co znaczą takie sny? jak możemy je rozumieć? Nad tym zastanowimy się wspólnie podczas najbliższych, cyklicznych rozmów o śmierci i umieraniu.  Inspiracją do rozmowy będzie książka i metoda pracy Connie Kaplan "Śnienie jako duchowa praktyka". Spotkanie poprowadzi Beata Frankowska, opowiadaczka, redaktorka książki Connie. Rozmowy o śmierci i umieraniu to cykliczne spotkania prowadzone przez Aniję Miłuńską. Bezpieczna przestrzeń, w której można otwarcie rozmawiać o swoim doświadczeniu towarzyszenia osobom umierającym, dzielić się wglądami, lękami, pytaniami na temat śmierci i umierania. Więcej na www.sladamibogini.pl  Spotkanie odbędzie się w poniedziałek, 23 kwietnia w Warszawie, w przestrzeni Tarabuka, w Teatrze Lalka, Pałac Kultury, Plac Defilad 1.

Czym jest Sen?

Obraz
Fragment książki Connie Kaplan Śnienie jako praktyka duchowa. Moja definicja  ś n i e n i a  to bezpośrednie spotkanie z energią w wymiarze prawdy. Ś n i e n i e   m o ż e   p o j a w i a ć   s i ę   w e   ś n i e   i   n a   j a w i e. Sen istnieje poza językiem. Kiedy już przypiszesz mu słowa i obrazy, jesteś o kilka pokoleń oddalona od samego doświadczenia. To pierwotne, niedające się z niczym porównać doświadczenie. Jest przedwerbalne i przedzmysłowe. Powyższa definicja śnienia łączy rdzenne nauki z wiedzą, którą uzyskałam bezpośrednio w snach. Poszerza naukowe definicje fazy REM, ale nie pozostaje z nimi w sprzeczności.  Pozwólcie, że to rozwinę. Kiedy zasypiamy, nasza świadomość wędruje po liniach światła wybiegających z naszej macicy do pustki. W tych chwilach nie ma poczucia ego czy osobowości, nie ma myślenia ani czucia. Nasza wola rozluźnia się. Doświadczamy odpoczynku w znajomej ciemności. W tym czasie śniąca dryfuje swobodnie w zbiorowej świadomości. Łączy się bezpo

Śnienie Wilka na nowo

Obraz
 Fragment książki Śnienie jako praktyka duchowa: W kilku kolejnych rozdziałach opisuję, jak śnienie zmienia przeszłość. Moje kręgi śnią na nowo to, co było. Wychodzą poza historię, w przestrzeń zbiorowej prawdy. Większość kobiet nie postrzegała swoich snów jako śnienia historii na nowo, dopóki nie przyniosły ich do kręgu, ponieważ większość z nas jest przywiązana do wiary, że sny są oddzielnymi i wyjątkowymi reprezentacjami naszej własnej wąskiej ścieżki. W kręgu dostrzegłyśmy w snach powtarzające się wzorce. Wtedy budzące lęk i poczucie osobistego zagrożenia symbole uległy transformacji. Śmierć, przemoc, węże, ciemność – symbole, które psychologia definiuje jako  c i e ń  – nabrały nowego znaczenia dzięki wspólnemu śnieniu ich na nowo. Przeszłość jest plastyczna, ponieważ istnieje nieskończona liczba różnych przeszłości, tak samo jak przyszłości. Nie ma jednego sposobu pamiętania przeszłości. Co dla dziecka było nadużyciem, dla kobiety obdarzonej mocą zmienia się w źródło siły. Ś

Autorka o książce

Obraz
Motto książki: Kiedyś wierzyłam, że żyję swoim życiem na jawie, a w czasie snu moja psychika pokazuje mi obrazy pozwalające lepiej je zrozumieć. Jeśli rozłożę te obrazy lub sny na elementy pierwsze (symbole) i przeanalizuję je, uzyskam głębsze zrozumienie mojego osobistego procesu i historii. Teraz wiem, że pracą mojego życia jest patrzenie na śnienie z odwrotnego kierunku. Śnienie ofiarowuje nam obrazy i wibracje z Sieci Śnienia – opcje gotowe, żeby przybrać formę. Śnienie przynosi nam przyszłość. Autorka o książce: MÓJ DAR DLA CIEBIE Pierwsza część tej książki opowiada moją historię jako śniącej. Uważam, że to ważne, aby śniące z różnych miejsc na świecie pamiętały swoje historie i dzieliły się nimi. Mam nadzieję, że kiedy posłuchasz mojej historii i zrozumiesz ją, twoja stanie się dla ciebie jaśniejsza. Kiedy zaczęłam przypominać sobie siebie jako śniącą, zaczęłam „przypominać” sobie moje prawdziwe ja i pracę mojego życia. Mam nadzieję, że twoje doświadczenie

Śnienie jako praktyka duchowa - spis treści

Obraz
 Książka Connie Kaplan Śnienie jako praktyka duchowa jest już gotowa do druku. Poniżej publikujemy spis treści, żeby zaostrzyć Wasze apetyty. Niebawem na blogu - fragmenty książki. Spis treści: Przedmowa Natalii Miłuńskiej do polskiego wydania Przedmowa Jamie Sams Przedmowa Connie Kaplan do polskiego wydania Podziękowania Wstęp: Historia śniącej Część pierwsza Jak powstały te nauki 1 Nici śnienia 2 Astrologia i sen 3 Trzynaście rodzajów snów 4 Zapisywanie snów Część druga Krąg snów: pradawna ceremonia 5 Krąg snów 6 Jak krąg snów zmienia twoje życie 7 Śnienie jako praktyka duchowa Część trzecia Śnienie na nowo: jak śnienie może zmienić twoją przeszłość 8 Śnienie mitu na nowo 9 Śniąc na nowo równowagę między tym, co kobiece, i tym, co męskie 10 Dzikie śnienie Część czwarta Śnienie przyszłości 11 Tworząc w snach przyszłość 12 Pojazdy w snach jako symbole przyszłości 13 Śnienie wody 14 Sny o śmierci i przeznaczeniu Część piąta Życie snem 15 Dzieląc się darem

Wywiad na Gaja TV - śnienie jako praktyka duchowa.

Obraz
Na Gaja TV, z Dorotą Stokwisz rozmawiamy o śnieniu. Inspiracją do rozmowy jest książka Connie Kaplan "Śnienie jako praktyka duchowa". Książka Connie Kaplan jest już przetłumaczona na język polski, po redakcji, korekcie i składzie. Gotowa do druku. Całą tę pracę, wykonałyśmy pro bono, gdyż uważamy, że bardzo, bardzo warto, by ta książka o snach i śnieniu ukazała się po polsku. Nie ma takiej drugiej książki o snach! Connie prezentuje w niej starożytną metodę pracy ze snami: Krąg Snów . Pisze o 13 rodzajach snów, o powiązaniu śnienia z księżycem i naszym ciałem. Wreszcie – o odkryciach grupy śniących, które dzieliły się snami i śniły wspólnie. Teraz zbieramy pieniądze na druk książki. Jeśli chcesz pomóc a zarazem poznać niesamowite nauki na temat snów możesz kupić książkę w przedsprzedaży .

Uwalnianie lęków

Obraz
Złe sny nie istnieją - część 3 Miałam kiedyś sen, że bliska mi osoba nagle umiera. Nie zadała sobie nawet trudu, żeby się ze mną pożegnać. Tak bardzo chciała zacząć nowe życie, odrodzić się w nowym ciele, skończyć to, co stare, że po prostu wzięła i sobie umarła. W tym śnie przeżywałam wiele emocji: rozpacz, złość, niezgodę na koniec. Ten sen miał dwa wymiary: profetyczny i psychologiczny. Ta bliska mi osoba rzeczywiście w ciągu roku od tego snu poważnie zachorowała, z ważnych powodów nie chciała już żyć, mogła nawet umrzeć. Ostatecznie wybrała życie, ale sen w prawdziwy sposób pokazywał jej uczucia – tak bardzo miała już dość swojego starego życia, tak bardzo chciała zacząć nowe! Sen ten miał też wymiar psychologiczny – mogłam w nim doświadczyć mojego własnego lęku przed śmiercią, niezgody na nią. To, że czułam, że ten sen jest profetyczny, że może się sprawdzić, tym bardziej konfrontowało mnie z własnym lękiem. Był to moment w moim życiu, kiedy znalazłam już w sobie zgodę na r

Robak w lotosie

Obraz
Złe sny nie istnieją - część 2 Wszystko pięknie, powiecie, ale może byś wzięła pod rozwagę jakiś trudniejszy przypadek? O tym co się komu podoba i czego się kto boi pewnie nie ma co dyskutować, ale jednak...te pantery czy wilki z poprzedniego wpisu to przecież nie takie bardzo straszne. Chcecie coś naprawdę koszmarnego? Proszę bardzo – karaluchy. To mój, sprzed wielu lat, naprawdę koszmarny sen. Jeden z najgorszych, które miałam. Kiedy w wieku lat dwudziestu wkroczyłam na ścieżkę rozwoju i pracy nad sobą, oprócz niezwykłych snów o kobiecej i kosmicznej mocy, zaczęłam mieć też koszmary o...karaluchach właśnie. Te sny mnie absolutnie przerażały. Od dzieciństwa brzydziłam się karaluchów. A tu śniło mi się, że jestem z nimi zamknięta w przedziale w pociągu. Roją się na ścianach, spadają z sufitu. Obudziłam się w stanie czystego przerażenia. I zaczęłam się zastanawiać, o co chodzi. Stosowałam wtedy taką technikę pracy, którą mogłabym nazwać „rysowaniem z podłączenia”. Całkowicie intuicyj

Złe sny nie istnieją?

Obraz
Często, gdy w rozmowie z ludźmi pojawia się temat snów i śnienia, reagują: tak, ja też czasem mam koszmary! Prześladował mnie kiedyś taki zły sen! Ostatnio śniło mi się coś strasznego! O czym są tak zwane „złe sny”? Skąd przychodzą? Co możemy z nimi „zrobić”? Po wielu latach pracy ze snami dochodzę do wniosku, że tak naprawdę nie ma „złych” snów. Niektóre są trudne, budzą przerażenie, konfrontują. Ale kiedy je zrozumiemy, nauczymy się je czytać i transformować w inne, przyjemne sny, kiedy odzyskamy poczucie wpływu na to, o czym śnimy...wtedy nagle okazuje się, że zły sen nie istnieje. By w tym procesie pomóc, wyodrębniłabym różne rodzaje tzw. złych snów, czyli tych, w których czujemy lęk, przerażenie, trudne emocje. 1. śnią nam się nasze lęki 2. śni nam się pamięć traumy, zapisana w ciele, jest to element procesu zdrowienia 3. śni nam się nasza mądrość, nasz potencjał, przed którym z różnych względów uciekamy; Zacznijmy od tych ostatnich czyli snów z potencjałem. Znam wiele

Sny, które się sprawdzają

Obraz
Moja mama ostatnio odwiedzała mnie nad oceanem. Miała tam serie bardzo ciekawych snów. Ale ostatniej nocy przyśniło jej się, ze podróżuje pociągiem, ma aż dwie walizki, i kiedy próbuje ogarnąć swoje rzeczy, jedna jej walizka znika. Ktoś ją kradnie? Pojawia się pomocnik, który mówi: trzeba do tego podejść inaczej, innym sposobem ją znaleźć. Rano przy śniadaniu omawiałyśmy ten sen: czy to zapowiedź podróży i trzeba uważać? Czy może sen, w którym oczyszczają się obawy, sen symboliczny bardziej niż dosłowny. Pożegnałyśmy się na lotnisku, ale nim zdążyłam dojechać do domu, Anija dzwoni i mówi: sen jasnowidzący. Straciłam walizkę na lotnisku, kiedy przebierałam się przy bramkach, zgarniałam rzeczy i ktoś walizkę zabrał. Do kontroli trzeba zdjąć buty, wyjąć laptopa z torby, zdjąć kurtkę i nagle zamiast jednej walizki czujesz się tak, jakbyś miała co najmniej dwie. Na szczęście walizka błyskawicznie się znalazła, bo pojawił się bardzo sympatyczny i uczynny policjant. A złodziej, z